sobota, 20 sierpnia 2011

Origamiczny papierowy księżyc mandarynkowej asymetrii


Odradzam się, jak ta samica metalowego ptaka feniksa, z popiołów po Smoleńsku. Wakacje uchylają się ku końcowi. Tegoroczne odcisnęły piętno na mym młodzieńczym temperamencie. Wraz z nowym wikarym Alessandro, wybrali my się na obóz wędrowny, śladami naszego ukochanego proboszcza, który tą samą trasę przebył z chłopcami, ze szkoły podstawowej imienia Marchlewskiego, w 1958 roku. Urokliwe zakątki Gór Izerskich, spanie w jednym śpiworze z duchownym i bratem moim ciotecznym Grzmisławem, zaowocowało swego rodzaju świętym pojednaniem. No, ale dość już o mnie, bo przez czas odcięcia od technicznych środków konsumpcji inspiracji modowych z internetu, normalnie kaskady najcudowniejszych w świecie stylizacji, zostało powołanych do życia! Najbardziej cieszy mnie chyba powrót do pierwociny, podkarpackiej królowej dobrego smaku i stylu – Lady Kamilli! Jednak prawdziwą petardą, jaka wybuchła na ekranie mojego Comodore64, to użycie w popełnionym kolażu mojego, jak nawet abisyńskie mniszki wiedzą, ulubionego koloru – MANDARYNKOWEGO! Nieodzownie od lat kojarzy mi się on za bestsellerową płyta młodego, północnoamerykańskiego songwritera i pieśniarza folkowego Garego dee Bradsforda – 'Sings for you, and you, and you'!

http://asmallworldoffashion.blogspot.com/2011/08/asymetria.html – Papierowy księżyc z nieba spadł i w wyniku zdolności manualnych naszego guru szafiarskiego, oraz wysokiego stopnia opanowania znajomości origami, zamienił się w pantofle, pięknie zdobiące zwieńczenie kończyn dolnych modelki! Zresztą karton, brystol, tektura, pergamin, bibuła, krepina, czy welin stały się ostatnim czasem, za pośrednictwem dębickiej artystki, niezmiernie popularne, już nie tylko w środowisku eco, ale także wśród zwykłych gospodyń domowych, które wysoko cenią sobie wygodę i spontaniczne reagowanie produktu na wilgoć spoconych stóp.

Innym arcyciekawym trendem, jaki wprowadza Lady Kamilla, jest użycie stanika jako akcesorium. Już nie zwis naszyjny pełni tu główną rolę, ale właśnie biustonosz. Połączenie mandarynkowej asymetrycznej fali topowej, z bieliźnianym różem napiersiowej odzieży spodniej, zaskakujące, ale jednocześnie odświeżające jak poranna bryza, która z siłą wodospadu zmywa z nas zapamiętałość skostniałych stereotypów modowych, pozwalając na eksperymentowanie w dziedzinach dotąd zarezerwowanych jedynie dla takich gwiazd, jak Lady Kamilla, tudzież jej zdecydowanie mniej utalentowane koleżanki i naśladowczynie, żeby wspomnieć Kaśkę Cichopek, Jenifer Hudson, czy popularną w niektórych kręgach Kaśkę Perry. Staniki zaczęły żyć niejako własnym życiem. Przemysł bieliźniarski natychmiast zareagował na nowe odkrycie Podkarpackiej Królowej Splendoru, prezentując na targach sex-expo warianty zarówno spożywcze, biżuteryjne, czy nawet ze stopu metali nieszlachetnych! Specjalnie dla japońskiej korporacji 余分な男性のブラジャー Podkarpacka Mistrzyni Elokwentnych Stylizacji zaproponowała biustonosz, skierowany do męskiej części odbiorców, co spotkało się z ogromnym odzewem, szczególnie wśród południowoeuropejskich kawalerów. Paparazzi uchwycili na kliszy w ogrodzie rodziców młodej i utalentowanej modystki, jak dobrze zapowiadający się aktor reklamowy, Krystian Ronaldo, macha na pożegnanie naszej ulubionej stylistce, po specjalnych warsztatach, mających na celu odsamczenie wyglądu młodego Portugalczyka. Zastosowanie kwiatostanu we włosach i białych tekturowych trampek, powaliło mnie na łopatki i dodało aktorowi niewieściego szyku.

Lady Kamilla stosując nowy element dekoracyjny, jakim niewątpliwie jest utrzymnik nabiustny, nie zapomniała o tym, o czym śpiewała pewna mało znana amerykańska szansonistka Marylin Monroe – perls ar gerls best friends! W tym sezonie modelka zaprowadziła trend, na delikatne jedynie nadanie powabu i filuterności sylwetce, przez perłowy zwis naszyjny. Stały się one natychmiast niesamowicie modne, zarówno wśród śmietanki towarzyskiej feszon łorld, ale także, wśród trzody chlewnej w gospodarstwach rolnych, wprowadzając odrobinę luksusu do szarej codzienności.

Jak zwykle świetna gra aktorska modowego guru z Dębicy, powabna poza, ponętna sylwetka ociekająca seksapilem i lekki grymas niedopieszczenia na twarzy powodują, że kompozycja praktycznie niepasujących do siebie rzeczy, nabiera nowego, kosmicznego wymiaru i poddaje się koegzystencji w świecie stylistycznych igraszek Lady Kamilli.
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz