Wiosna przyszła, wiosna przyszła!

Ja tam czekam na lato, kiedy będzie można zrzucić z siebie kolejne warstwy odzienia i bezwstydnie paradować w najnowszej kolekcji badejek wprost w www.wiocha.pl - zaprezentowanych w poprzednim wpisie! Jednak kraj nad Wisłą musi najpierw niczym ten przysłowiowy motel przejść metamorfozę porą roku między-zimą-a-latem...


Wiosna to w tym roku lilaki, ławki i brunatne rajtopy, co ja akurat kocham najbardziej!


http://asmallworldoffashion.blogspot.com/2011/04/wiosennie.html Wiosna przyszła w tym roku w kolorach liliowo-niebiesko-brunatnych. Guru świata modowego - Lady K. - postanowiła postawić na ciekawe plisowane faldy w dolnej części rajtuzy. Dla mnie bomba, dodatkowo żywe kolorystycznie ciżmy, kwiatki, urocze białe cipki wpięte we włosy poszarpane przez wiatr - niemal jak u Gwen Stephanie! Pasujący do reszty wzór kolektorów chłodniczych na ścianie budynku dodaje wyrazistości kompozycji i modernistycznego look'u! Wiosna oficjalnie dotarła do Dębicy! xoxoxo ♥